Seks powinien dawać satysfakcję obojgu partnerom i nie powinien być nudny, przewidywalny i monotonny. Jeśli chcesz pobudzić swojego mężczyznę i sprawić mu jeszcze większą rozkosz, musisz dowiedzieć się, w jakich miejscach ciała posiada on strefy erogenne, które go dodatkowo rozpalą. Gdzie one się znajdują i jak je rozbudzić? W jaki sposób doprowadzić swojego faceta do rozkoszy?
To nie prawda, że męskie strefy erogenne to jedynie penis i jądra, a natura seksualna mężczyzny nie jest skomplikowana. Męska seksualność to nie tylko uwidocznione narządy płciowe, a jej pobudzenie wymaga wyrafinowania i dogłębnego poznania budowy męskiego ciała. Strefy erogenne umieszczone są na całym ciele, a ich odszukanie pozwala dostarczyć naprawdę silnych doznań erotycznych.
Odbyt - strefa erogenna mężczyzny
O męskim odbycie jako strefie doznań mówi się niewiele, wręcz jest to temat zakazany, przeznaczony jedynie w kontaktach homoseksualnych. Seksuolodzy przyznają, że na głębokości około 6 cm, znajduję się męski punkt rozkoszy, tak zwany „Punkt G”, którego pieszczoty potrafią spotęgować doznania w czasie aktu seksualnego i orgazmu. Jeśli stymulacja męskiego odbytu jest dla ciebie nie do akceptacji, możesz skupić się na masowaniu męskich pośladków- bardzo unerwionych, mogących wywołać dodatkowe podniecenie.
Uszy oraz twarz mężczyzny
Najważniejsze miejsce na mapie stref erogennych mężczyzny zajmuje twarz, a konkretnie uszy. Posiadają one bardzo dużo zakończeń nerwowych i ich pieszczenie wywołuje duże podniecenie seksualne. Muśnięcie wargami płatków ucha, polizanie ich językiem, a nawet lekkie podgryzienie jest w stanie wywołać u twojego mężczyzny dreszcz rozkoszy.
Zanim rozpoczniemy zbliżenie, warto grę wstępną rozpocząć właśnie od delikatnego dotyku uszu, karku i całej twarzy naszego mężczyzny, zwłaszcza namiętnym całowaniu i ssaniu jego warg. Nie wywoła to orgazmu, jednak zwiększy podniecenie i dalszą ochotę na seks. Niektórzy mężczyźni uwielbiają głaskanie włosów, zazwyczaj na wysokości karku.
Szyja, ręce oraz ramiona
Miejsce pomiędzy żuchwą a jabłkiem Adama to bardzo wrażliwy punkt męskiego ciała. Jego lekkie dotykanie, pocieranie czy całowanie sprawi rozkosz twojej drugiej połówce. Szyja mężczyzny, podobnie jak i kobiety jest delikatna i jej lekkie muskanie rozbudzi zmysły. Niemal każdy facet uwielbia drapanie i masowanie pleców, taki masaż pomaga mu się zrelaksować i zwiększa jego sprawność seksualną. Obejmowanie, głaskanie ramion w trakcie stosunku pozwala mu odczuć, że jesteś kimś ważnym w jego życiu, akceptujesz jego ciało, uważasz go za silnego i sprawnego. Zataczaj kręgi na jego plecach i ramionach, a przekonasz się jakie to dla niego miłe.
Najważniejsze strefa erogenna- krocze oraz narządy płciowe
Penis oraz jądra to najbardziej oczywista strefa erogenna u mężczyzny. Wszelkie pieszczoty (zarówno ustami, jak i dłońmi), rozpalą go do czerwoności. Delikatne ruchy językiem, lizanie moszny i ssanie penisa- każdy facet to uwielbia. Podczas tych pieszczot bądź niezwykle skoncentrowana na tym, co robisz, uważaj, żeby nie zrobić mu krzywdy np. przygryzieniem. Całuj go, pieść powoli, stopniowo zwiększając natężenie, a już po kilku minutach twój ukochany będzie w pełni gotów do działania.